Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Który album Zielonych najmniej przypadł Ci do gustu? |
Pierwsze dwa albumy |
|
21% |
[ 12 ] |
Dookie |
|
3% |
[ 2 ] |
Insomniac |
|
15% |
[ 9 ] |
nimrod. |
|
7% |
[ 4 ] |
Warning: |
|
5% |
[ 3 ] |
American Idiot |
|
3% |
[ 2 ] |
21st Century Breakdown |
|
29% |
[ 17 ] |
iUno! |
|
3% |
[ 2 ] |
iDos! |
|
5% |
[ 3 ] |
iTre! |
|
5% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 57 |
|
Autor |
Wiadomość |
Shenanigans
Pomocnik strony
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:55, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
TreDrummer napisał: | Owszem jest kilka piosenek, które mi się podobają, ale (nie zlinczujcie mnie za to) wg mnie ta trylogia to pop-rockowy |
Oj czemu linczować od razu? Nawet mam podobne zdanie
Powtórzę się, ale trudno... Zieloni zrobili to co chcieli, im to sprawiło radość i to najważniejsze. To, że nie trafili w gust iluś tam fanów to nie ich wina przecież. Każdemu się nie da dogodzić. Ważne, że są, ważne, że coś nagrali, a najważniejsze to, że będzie trasa koncertowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marzena_89
Redakcja strony
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:38, 05 Lut 2013 Temat postu: |
|
A ja nie oceniam trylogii jako całości. Oceniam pojedyncze płyty. UNO uwielbiam! Czuję na tej płycie powrót do lat 90-siątych. TRE jest dobrą płytą. Tak jak zapowiadali, refleksyjną. Trochę jestem rozczarowana DOS, bo nie do końca jest to to czego się spodziewałam. Jakoś Foxboro bardziej mi się podobało. Mimo początkowego wahania, nie zmieniłabym jednak mojej oceny w ankiecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Homo Economicus
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 9661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:50, 05 Lut 2013 Temat postu: |
|
A ja się wreszcie określiłam, ha!
No więc... czeka mnie lincz chyba. Albo nie. Jak mnie zlinczujecie, to wam forum zamknę hue hue. Nie no, żartuję. Ale ze swoim wyborem nie żartuję. Wybrałam... Dookie!
To jest płyta, którą chyba najmniej lubię ze wszystkich. Czemu? Nie wiem, jestem Walking Contradiction Każda z piosenek z osobna jest świetna, ale razem jakoś... no nie wiem. Ale nie mówię, że nie lubię. Lubię najmniej.
A Trylogia mi się podoba, ale jak Sandra powiedziała, nie każdemu da się dogodzić. Odnośnie powrotu do korzeni - prostota tekstów. W którym wywiadzie BJ mówił, że znowu pisał o dziewczynach, jednak teraz już jako mężczyzny, który ich pożąda czy coś w ten deseń. Chyba artykuł z The Rolling Stone o ile dobrze kojarzę.
I Trylogii nie można potraktować jako całości, bo to 3 w gruncie rzeczy inne płyty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łerli.Na
Pomocnik strony
Dołączył: 27 Wrz 2012
Posty: 1958
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:59, 05 Lut 2013 Temat postu: |
|
Ja tam też trylogii nie wrzucam do jednego worka choćby z tego prostego względu, że każdą z tych płyt oceniam zupełnie inaczej. Dos to jak dla mnie cudo (nie tak jak nimrod., czy AI, ale wciąż cudo), Uno porywa mnie troszkę mniej, ale też jest bardzo dobra, natomiast Tre... jak mi ta płyta nie podpasowała to sobie nie wyobrażacie... Jest taka... zwyczajna, nijaka wręcz. Te piosenki są okej, miłe dla ucha i wgl, ale jak włączam tą płytę to natychmiast o niej zapominam... Podobno miała być epicka. No ja tego nie słyszę...
Jednak w ankiecie zaznaczyłam 21st Century Breakdown. Jest na niej parę utworów, których uwielbiam słuchać, pod warunkiem, że są to wykonania z koncertów. Cała płyta zajeżdża jakąś taką dziwną sztucznością. Billie w jakimś wywiadzie powiedział, że na tej płycie słychać napięcie. Lepiej się tego ująć nie dało.
Oj tam Madzia, zaraz lincz... Ja Ci się tam jakoś szczególnie nie dziwię, bo sama bym się nie dała pokroić za Dookie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaszczurka
Administrator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 5574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: szafa Mike'a Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:24, 05 Lut 2013 Temat postu: |
|
Na tą chwilę najsłabiej oceniam płytę, z którą wiązałam największe nadzieje - iDos!. Przesłuchałam ją parę razy, ale bez większego zachwytu. Do wszystkich innych albumów wracam co jakiś czas, tylko do tego jednego jakoś mnie nie ciągnie, mimo że jest tam parę naprawdę dobrych piosenek. Jakoś nie podoba mi się ogólny wydźwięk płyty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JudiC
Polish Idiot
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:17, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
Ja zagłosowałem na iTre. Miała być epicka jak powiadał Billie ale no niestety... Jest taka... nuda xD. Jest kilka perełek jak "x-kid" (numer 4 jeżeli chodzi o całą trylogie) czy Dirty Rotten bastards i 99 revolutions. Ale reszta nudna i zero "poweru" jak ze wcześniejszych albumach,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JudiC dnia Śro 19:17, 06 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sophie
Polish Idiot
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: tarnobrzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:26, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
Wybrałam 21stCB, bo to chyba jedyna płyta, za którą byłam na nich autentycznie obrażona i przez jakiś rok w ogóle nie chciałam słuchać. Później mi na szczęście przeszło. Polubiłam ją na dobrą sprawę dopiero po Awesome As Fuck. Wykonania na żywo mnie powaliły, ryczałam jak idiotka po pierwszym obejrzeniu i przesłuchaniu.
Łerli.Na napisał: |
Jednak w ankiecie zaznaczyłam 21st Century Breakdown. Jest na niej parę utworów, których uwielbiam słuchać, pod warunkiem, że są to wykonania z koncertów. Cała płyta zajeżdża jakąś taką dziwną sztucznością. Billie w jakimś wywiadzie powiedział, że na tej płycie słychać napięcie. Lepiej się tego ująć nie dało. |
Pod tym się mogę podpisać. ^
Na TRE jestem zawiedziona 'Sex, Drugs & Violence'
Kiedy pierwszy raz usłyszałam ten refren :
'Sex, Drugs and Violence
English, Math and Science'
zatkało mnie i to nie było pozytywne zatkanie. XD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sophie dnia Śro 19:29, 06 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sperm.
Freese's Sandwitch
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Szklarska Poręba Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:56, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
A mi Uno. Jakoś tak... Uno mnie odrzuciło od siebie już po pierwszej piosence. Mam 3 piosenki, które lubię z Uno i właściwie to nie wiem czemu. Może tu chodzi o to inne brzmienie? Możliwie, ale wszystko jest takie spokojne i mało zielone?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|