Forum Green Day Grenades Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Który album Zielonych najmniej przypadł Ci do gustu?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Green Day Grenades Strona Główna -> Muzyka i wydawnictwa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Który album Zielonych najmniej przypadł Ci do gustu?
Pierwsze dwa albumy
21%
 21%  [ 12 ]
Dookie
3%
 3%  [ 2 ]
Insomniac
15%
 15%  [ 9 ]
nimrod.
7%
 7%  [ 4 ]
Warning:
5%
 5%  [ 3 ]
American Idiot
3%
 3%  [ 2 ]
21st Century Breakdown
29%
 29%  [ 17 ]
iUno!
3%
 3%  [ 2 ]
iDos!
5%
 5%  [ 3 ]
iTre!
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 57

Autor Wiadomość
Werr
Freese's Sandwitch
Freese's Sandwitch



Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:51, 05 Gru 2010 Temat postu:

E...ekhem...jakby to powiedzieć...
jak pisałam wcześniej, że nie umiem wybrać takiego ,który podoba mi się mniej, paradoksalnie mogę wybrać taki, który podoba mi się bardziej @_@
I jest tooo...Insomniac!
Zaciekle rywalizował z American Idiot, jednakże na wygranej Insomniaca przeważył jeden maleńki, właściwie formalny szczególik....nie mam AI w kolekcji. X(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Homo Economicus
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 9661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:17, 05 Gru 2010 Temat postu:

Ale da się nie mieć albumu, który najmniej się lubi. Potwierdzam. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Werr
Freese's Sandwitch
Freese's Sandwitch



Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:19, 05 Gru 2010 Temat postu:

No! i dlatego jesteśmy siostrami <łiiiiiiiiiii>.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szprotka24
Mike's Coffehouse
Mike's Coffehouse



Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1196
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:45, 10 Mar 2011 Temat postu:

Ostatnia Mi się chyba najmniej podoba.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szprotka24 dnia Sob 15:27, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bardes
Polish Idiot
Polish Idiot



Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pon 20:45, 21 Mar 2011 Temat postu:

Mnie się wszystkie podobają, ale dałem głos na 21CB. Nie będę się wywodził zbyt długo dlaczego, bo każdy już pisał to sto razy, ale powiem tylko tyle: Takie odejście od stylu za bardzo mi się nie spodobało.

Ale poprzednie albumy... to rarytaski! 39/Smooth jest fantastyczne! Czuć ten genialny, garażowy klimat, ten piękny głos Billiego, te chórki Majka, to słabe bębnienie Johna i wyśmienite, miłosne teksty! Billie po prostu pisał, co mu się w życiu układało... uwielbiam z tego albumu Only of You i Dis Boy.

Jeszcze pokrtóce... Dookie uwielbiam za wszystko, Insomiac za znakomitą energię, jest bardziej... mroczniejszy i dojrzalszy niż Dookie. I to jest genialne, ostre granie. Nimroda za różnorodność, a Warninga za takie nuty jak Jackass, Czercz on Sandej, CASTAWAY...

AL to klasa sama w sobie, a Kerplunk? Brak słów, 2000 Light Years Away i Who Wrote... niech posłużą za komentarz.

EDIT:

Dobra, zastanowiłem się i... wszystkie albumy kocham! Very Happy Nawet 21CB, przecież tam jest See The Light, Static Age, East Jesus, Horseshoes.., American Eulogy no i tytułowa piosenka. No dobra, ale MIMO wszystko, 21 lubię MINIMINIMINIMALNIE mniej niż pozostałe. Ale i tak wgniata w fotel.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bardes dnia Pon 21:02, 21 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ailuj
Confessor Of The Rev
Confessor Of The Rev



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 3119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kalisz Pomorski (Poźrzadło Wielkie)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:46, 21 Mar 2011 Temat postu:

Bardes napisał:
Ale poprzednie albumy... to rarytaski! 39/Smooth jest fantastyczne! Czuć ten genialny, garażowy klimat, ten piękny głos Billiego, te chórki Majka, to słabe bębnienie Johna i wyśmienite, miłosne teksty! Billie po prostu pisał, co mu się w życiu układało... uwielbiam z tego albumu Only of You i Dis Boy.


Ahh. Tak, tak, właśnie!! Z ust mi wyjąłeś! Smile Właśnie za to kocham 39/Smooth, Slappy, 1,000 Hours.. Za ten klimat i wgl to co napisałeś u góry. mmm... też kocham Dis.. Boy, ale także kocham the one I want, at the library, 409 in your coffemaker i wszystkie, wszyściutkie. Very Happy <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aneee.
Polish Idiot
Polish Idiot



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Czw 16:40, 31 Mar 2011 Temat postu:

Najgorsza płyta? Niestety 21CB. Po oszałamiającym sukcesie American Idiot myślałam, że ich nowsza płyta będzie lepsza. Niestety nie udało się, choć jest kilka ciekawych utworów na tej płycie - East Jesus Nowhere, Restless Heart Syndrome..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoffzoff
Polish Idiot
Polish Idiot



Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:33, 19 Cze 2011 Temat postu:

hmm. 21CB jest płyta za która mialam pretensje do GD . Za melodyjne to wszystko było...więc zdecydowanie ona jest moją najmniej ulubioną

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Fell For Snoo
Fell For Snoo



Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:30, 03 Kwi 2012 Temat postu:

Z wieeeeeeelkim opóźnieniem dołączę się do dyskusji i powiem dość kontrowersyjnie że nie lubię, tak właśnie, nie lubię 21st Century Breakdown.
Żeby nie było, wyjaśniam dlaczego tak jest.
Na tak wiele piosenek toleruję tylko dwie: ¡Viva La Gloria! (tą akurat jako tako lubię) i Restless Heart Syndrome(tu głównie za tekst duży plus).
Cała reszta jes dla mnie zbyt grzeczna. O ile American Idiot też różniło się od poprzednich płyt tam jeszcze byłoto dobre rockowe granie, tu na 21st Century breakdown tego nie ma. Płyta jest spopowiała, a ja popu nie lubię.
Mam tylko nadzieje że mnie za to nie zlinczujecie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaszczurka
Administrator
Administrator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 5574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: szafa Mike'a
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:01, 03 Kwi 2012 Temat postu:

W sumie zgadzam się z Tobą, bo też ze wszystkich płyt najmniej lubię 21st CB, ale nie powiedziałabym, że te piosenki są grzeczne. Brzmieniowo może faktycznie, większość utrzymana jest w dość spokojnym klimacie, nie ma za wiele punkowego riffu, ale na przykład tekst takiego Horseshoes and Handgrenades czy Static Age mogłby być hymnem współczesnych buntowników. Tak czy siak, nie uważam, żeby ta płyta była popowa Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sweet child
Pomocnik strony
Pomocnik strony



Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 4867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/10
Skąd: Sochaczew
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:26, 03 Kwi 2012 Temat postu:

To ja tez się wypowiem Wink
Ja może nie tyle co 21stCB nie lubię, co czasem jest dla mnie trudna do wysłuchania. Był czas kiedy nazywałam ją płytą pogrzebową bo była taka ciągnąąąąąca się.
Kiedyś nienawidziłam z niej 21st Century Breakdown (wg mnie takie bez polotu było), Before The Lobotomy, LOTAG i See the Light.
Teraz to wszystko jakoś zaczęło do mnie "przemawiać" posłucham nieraz, 21stCB przełączę w połowie i ominę 21 Guns, które obrzydziły mi rozgłośnie radiowe.
To nie był pop... to był rock, ale nie taki jaki znamy u Zielonych.

Co i tak nie zmienia faktu, że jak mam codziennie wybrać płytę do odtwarzacza to prawie zawsze wybieram coś innego niż 21stCB.
Po prostu mam taki stosunek do tej płyty, że wystarczy mi przesłuchanie jej raz na ruski rok a Nimroda i AI potrafię słuchać caaaały czas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry
Fell For Snoo
Fell For Snoo



Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:41, 03 Kwi 2012 Temat postu:

Mimo że właśnie płyty nie darzę sympatią to muszę jej dość często słuchać. Klub w którym pracuję jest uznawany właśnie za knajpę rockową/reggae/punk i czasem z góry mam polecenie włanczać 21stCB. Jeśli leci to niech już leci. Ale co za dużo to i świnia nie chce więc z czasem i przez to właśnie album mi nieco obrzydł

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shenanigans
Pomocnik strony
Pomocnik strony



Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:55, 03 Kwi 2012 Temat postu:

Zgadzam się z Wami, że 21st CB jest najgorszym albumem GD. Chcieli zrobić coś lepszego, ambitniejszego od American Idiot i przedobrzyli. Muzycznie jest jedna z bardziej rozbudowanych, ale jednak brakuje jej tego fajnego niedopracowania, brudu które było na starszych albumach. I wydaje mi się trochę za długa. Niby na Nimrodzie jest 18 piosenek, ale tutaj wszystko jakoś się ciągnie.No i nie wszystkie piosenki mi się podobają, jak słucham to omijam Last Night On Earth, Last Of The American Girls i Restless Heart Syndrome. Jakoś te piosenki do mnie nie trafiają. Są takie malo "greendayowe"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Homo Economicus
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 9661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:03, 03 Kwi 2012 Temat postu:

21CB jest trochę inna, ale ja ją kocham za teksty i za to, że zmieniła moje życie. Nie jest moją ulubioną, ale jest genialną. Czasem jak mnie najdzie, to potrafię wsłuchiwać się ponownie w teksty i bawić się w kolejne domniemane interpretacje. A co do popwości. Ja tam tego nie dostrzegam. Dla mnie ona jest może bardziej alternatywna? Nie wiem, za dużo się w dzieciństwie Beatlesów nasłuchałam (a teraz pytanie, co mają Beatlesi do alternatywy Laughing).
Ale przyznam się bez bicia, że pewnego razu miałam już dość tytułowego utworu, bo mój słit koffany WMP non stop na losowym ją odtwarzał Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sweet child
Pomocnik strony
Pomocnik strony



Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 4867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/10
Skąd: Sochaczew
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:07, 03 Kwi 2012 Temat postu:

Nimrod ma 18 piosenek ale jest żywsza... a tu marsz pogrzebowy Laughing

Czy najgorszy? Inny, a na inność trzeba się otworzyć. 21stCB ma swoje plusy i minus, więcej minusów, ale to że mam straszną słabość do East Jesusu Nowhere i Peacemakera że... no nie mogę Mr. Green


Cherry, a to nie pousypiają Ci w tym Twoim klubie jak takie smęty puszczasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Green Day Grenades Strona Główna -> Muzyka i wydawnictwa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin