Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ulubiona piosenka z albumu [płyta CD] |
21st Century Breakdown |
|
0% |
[ 0 ] |
Know Your Enemy |
|
5% |
[ 1 ] |
East Jesus Nowhere |
|
5% |
[ 1 ] |
Holiday |
|
11% |
[ 2 ] |
Viva La Gloria |
|
16% |
[ 3 ] |
Cigarettes And Valentines |
|
16% |
[ 3 ] |
Burnout |
|
0% |
[ 0 ] |
Going To Pasalacqua |
|
5% |
[ 1 ] |
J.A.R. (Jason Andrew Relva) |
|
0% |
[ 0 ] |
Who Wrote Holden Caulfield? |
|
11% |
[ 2 ] |
Geek Stink Breath |
|
0% |
[ 0 ] |
When I Come Around |
|
5% |
[ 1 ] |
She |
|
5% |
[ 1 ] |
21 Guns |
|
11% |
[ 2 ] |
American Idiot |
|
5% |
[ 1 ] |
Wake Me Up When September Ends |
|
0% |
[ 0 ] |
Good Riddance (Time Of Your Life) |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 18 |
|
Autor |
Wiadomość |
Homo Economicus
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 9661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 2:44, 17 Lis 2013 Temat postu: [Płyta miesiąca] Awesome as F**k |
|
Wiem, powinno być w zeszłym miesiącu, ale jakoś tak zeszło. Ale za to płyta miesiąca wraca ze zdwojoną siłą. Awesome as Fuck!
Trasę promującą album "21st Century Breakwdown" można uznać za jedną z ciekawszych w karierze Green Day'a. Nie dość, że zespół odwiedził pięć kontynentów, to jeszcze setlisty zawierały utwory z całej ich kariery. Taki sam klimat ma album koncertowy "Awesome as Fuck". Oficjalnie jest to płyta CD z "bonusowym" DVD, ale wszyscy traktują to jako jedno, podwójne wydawnictwo. Jednak nie będziemy roztrząsać technicznych spraw dotyczących albumu, przynajmniej w tej części. Skupmy się za to na każdym dysku z osobna.
Płyta CD dostarcza fanom siedemnastu koncertowych nagrań, zarejestrowanych podczas całej trasy. Wszystko to zostało ładnie połączone ze sobą, dzięki czemu mamy uczucie, jakby był to jeden koncert. Poza sztampowymi dla tejże trasy "21st Century Breakdown", "Know Your Enemy" czy "21 Guns" dostajemy też swoiste Green Day'owe evergreeny, jak "Going to Pasalaqua" czy "Good Riddance". Poza najbardziej znanymi piosenkami zespół uraczył fanów koncertową wersją utworu "J.A.R." oraz nigdy dotąd niepublikowaną piosenką "Cigarettes and Valentines". Utwór ten pochodzi z albumu o tym samym tytule, który nigdy nie ujrzał światła dziennego z powodu kradzieży taśm.
Nie tylko płyta CD przyniosła niespodzianki. Po obejrzeniu "Bullet In A Bible" fani spodziewali się kolejnego DVD zawierającego nagrania z koncertu przeplatane wywiadami z zespołem. Tym razem dostaliśmy jednak sam koncert, bez żadnych zdjęć zza kulis czy zabawnych cytatów. Przepraszam, zapomniałam o "Oh yeah!" Tre'a. Jakie są konsekwencje takiej a innej zawartości płyty DVD? Siedemnaście utworów zarejestrowanych w Saitama Super Arena w Japonii 23 i 24 stycznia 2010 roku. Podobnie jak na płycie CD mamy do czynienia z przekrojem przez całą twórczość zespołu z naciskiem na utwory z "21st Century Breakdown". DVD także nie zawiodło fanów. Po raz pierwszy dostajemy od zespołu perfekcyjne nagranie video, gdzie śpiewa Mike Dirnt (czepialskim pragnę przypomnieć, że The Network nie ma nic wspólnego z Green Day'em). Na dysku znajdziemy dwie niespodzianki. Pierwszą na pewno jest "My Generation", a drugą bonusowy teledysk do "Cigarettes and Valentines". Bonus do bonusu? No tak, w końcu mówimy o Green Day'u.
Istotną kwestią jest też oprawa graficzna. Okładka nie została przyjęta zbyt entuzjastycznie, przynajmniej przez część fanów. Powody? Róż. Niestety kolor ten nie cieszy się zbytnią popularnością, głównie wśród polskich Idiotów. Dodatkowo dość często jest krytykowane zdjęcie na okładce, na którym to ciężko rozróżnić członków zespołu. Rekompensuje nam to książeczka zawierająca zdjęcia z trasy. Jest też pozytywny aspekt, a mianowicie różowy króliczek. Drunk Buny towarzyszy zespołowi od dawna, zatem należą mu się takie sama prawa jak ówczesnej "Big Three", czyli Jasonowi White'owi, Jasonowi Freese'owi i Jeffowi Mattice.
Wydawnictwo to doczekało się jednego promo. [link widoczny dla zalogowanych] miało jednak zacną formę.
Więcej szczegółów, w tym miejsca rejestracji poszczególnych nagrań, listę dostępnych wersji wydawnictwa, czas trwania, wszystkie piosenki jak i poszczególne fragmenty DVD znajdziecie [link widoczny dla zalogowanych].
Za kopiowanie tekstu grozi klątwa Farina.
Teledyski
Cigarettes and Valentines - Lyrics Video
<iframe width="560" height="315" src="//www.youtube.com/embed/hcOFdZkBZRU" frameborder="0"></iframe>
Cigarettes and Valentines
<iframe width="560" height="315" src="//www.youtube.com/embed/Ql6sroLj9v0" frameborder="0"></iframe>
Stary temat o AAF znajdziecie tu, jednak został on tylko do wglądu.
Co sądzicie o tym wydawnictwie? Która nagranie z płyty CD jest waszym ulubionym? Który fragment koncertu możecie oglądać do bólu? Co sądzicie o okładce?
Standardowo w ankiecie wybierzemy Waszą ulubioną piosenkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marzena_89
Redakcja strony
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:13, 20 Lis 2013 Temat postu: |
|
Na CD najbardziej podobają mi się starsze utwory, które rzadko możemy usłyszeć w wersji live: Who Wrote Holden Caulfield?, Going To Pasalacqua czy J.A.R., a także Cigarettes And Valentines z wiadomego powodu.
DVD jest wspaniałe. Nie mam jednego ulubionego fragmentu, ale kilka. Jesus Of Suburbia, The Static Age - piosenka niby nie należała do moich ulubieńców z 21CB, ale w wersji live z dodatkiem pomocy Jasona F - rewelacja!., American Eulogy - ulubiona piosenka z 21CB, Holiday - gasnące światła i latarka nigdy się nie znudzą, My Generation - miłe zaskoczenie, że właśnie ten utwór znalazł się na DVD. troche przypomnienie dawnych czasów.
Szkoda, ze na DVD nie znalazło się Nice Guys Finish Last, które grali na jednym z tych koncertów (ale to pewnie dlatego że BJ zapomniał trochę słów).
Pamiętam, jak wszyscy narzekali, że na DVD znajdą się koncerty z Japonii. Fakt może faworyzowali tą Japonię, ale trzeba przyznać, że publika jest tam wspaniała.
Okładka w sumie początkowo mi się nie podobała, ale potem się do niej przyzwyczaiłam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marzena_89 dnia Śro 1:16, 20 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Homo Economicus
Administrator
Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 9661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:26, 23 Lis 2013 Temat postu: |
|
10 głosów, 2 komentarze... hm....
Moim ulubionym kawałkiem z płyty CD jest When I Come Around, jako iż uwielbiam tę piosenkę. Jako iż w ankiecie nie umieszczałam bonusów, pragnę wspomnieć, że całym sercem uwielbiam live'owe Christie Road (nie wiedzieć czemu).
Poza tym tak jak Marzena wspomniała, na CD liczą się te perełki.
DVD ma jeden wielki plus. Można śmiało oglądać je przy rodzicach. Poza tym mamy do czynienia z jednym, ciągłym koncertem. Moimi ulubionymi fragmentami są:
*Static Age - kocham tę piosenkę. Saksofon Freese'a dodaje jej jeszcze uroku, a różowa kominiarka bawi do łez. Ponadto Jason się rusza!
*American Eulogy - to połączenie Mass Hysterii z Nobody Likes You ma coś w sobie.
*21 Guns - zawsze chciałam usłyszeć tę piosenkę na żywo. Mam nie wiem ile wersji live, jednak mam też to video.
W DVD cenię też uwzględnienie "Wielkiej Trójki". Był to naprawdę miły gest w stronę chłopaków.
Na DVD brakuje mi jednak filmików zza kulis. Patrząc na wydawnictwa Die Toten Hosen wiem, że można wydać kulisy oraz wywiady jako bonus do koncertu. Po prostu dorzuca się opcję w menu filmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Judges daughter
Pomocnik strony
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:41, 23 Lis 2013 Temat postu: |
|
Awesome as f**k...pierwsze jakiekolwiek DVD jakie oglądnęła moja mama...chyba jej się podobało, bo nic nie komentowała
Mi osobiście najbardziej podoba się Jesus of Suburbia, Viva la Gloria i Static Age. aczkolwiek chwila wyboru kogoś z fanów na scenę na East Jesus Nowhere ( i strój tego chłopaka - szkieletora ) wywołuje mój uśmiech
Cigarettes & Valentines - piosenka z 'zagubionego' albumu, którą mogliby grać na koncertach. Męczyłam ją tyle razy na repeat i mi nie dość
Ale zgodzę się z Magdą - brakuje trochę tych nagrań z backstage. Wtedy nic więcej nie byłoby mi do szczęścia potrzebne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaszczurka
Administrator
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 5574
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: szafa Mike'a Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:43, 23 Lis 2013 Temat postu: |
|
Szczerze mówiąc, nie jestem zachwycona AAF. W porównaniu z Bullet In A Bible wypada naprawdę słabo. W ogóle nie czuć tego zapierającego dech klimatu wielkiego koncertu, łączącego dziesiątki tysięcy ludzi. Tutaj po prostu wychodzą i grają, leci piosenka za piosenką i tyle. Plusem jest jednak różnorodność piosenek, no i My Generation na DVD - to jest coś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maja
Freese's Sandwitch
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:05, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
AAF jest moim zdaniem cudowne, jednak trochę gorsze od BIAB Na DVD najbardziej podoba mi się Static age, American eulogy, Holiday i Time of your life. Koncert mogę oglądać godzinami, najlepszy moment jest jak ten szkieletor wychodzi na scenę i na okrągło mogę oglądać static age.
Z CD nie mogę się zdecydować, ale chyba When I Come Around i Who Wrote Holden Caulfield?
Tak jak Magda wcześniej pisała brakuje filmików zza kulis.
Co do okładki to mi się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|