Uno! Dos! Tré!

Suzi

Magda, powinnaś napisać swoją genezę okładek Trylogii, podejrzewam, że jest ciekawa, kiedyś o tym wspominałaś Twisted Evil

Homo Economicus

Moja geneza jest... No cóż... Jak bede na lapku napiszę ci na privie, bo ona jest teoretycznie od 18 lat Twisted Evil

Suzi

łiiiii jak to dobrze być dorosłą Very Happy

ok ok koniec spamu Wink

Randall.Flagg

Zakupiłem ¡TRE! Mam całą trylogię

Homo Economicus

Wczoraj wreszcie przesłuchałam całą trylogię za jednym razem. Wreszcie czuję się w pełni usatysfakcjonowana. iUno! i iDos! kończyły się za szybko, a iTre! ciągle zapętlałam. Jestem pod wrażeniem, na serio. I nie mówię to jako obsesyjna fanka (są rzeczy, których nie lubię u GD, np okładki do When It's Time czy "pięknego" teledysku Oh Love). Skończyło się Uno, włączyłam Dos, skończyło się Dos, poszło Tre. I The Forgotten idealnie pasuje na zakończenie trylogii. Epic as fuck.

Suzi

ja tak słucham cały czas Smile

robi wrażenie i też nie mówię tego jak obsesyjna fanka, ta trylogia to na prawdę kawał dobrej muzyki i świetnie się poszczególne albumy uzupełniają, że tak powiem. jak dla mnie UNO najlepsze <3

majczaneq

te płyty są najbardziej dopracowane, nie ma w nich żadnego błędu. i jutro posłużę się całą trylogią, aby udoskonalić "imprezę" sylwestrową, bo do niemalże każdej piosenki można zatańczyć (bądź się po prostu powygłupiać).

Tre jest dla mnie faworytem, każda piosenka była u mnie na replay'u.

Dany

Tak sobie czytam i czytam ten temat i stwierdziłem, że tez dorzucę swoje trzy grosze. Smile

Nie będę pisał od początku jak to z podniecenia trzęsły mi się porty jak usłyszałem o nowej płycie i usłyszałem " Let yourself go", mowie OHO to będzie bardzo udany krążek ( ciśnie się na usta ZAJ***** ).

No więc po wizycie w empiku wracam ucieszony do domu, otwieram płytkę, czytam książeczkę i wkładam CD do wieży. Cały podjarany, że zaraz zielone jeb(uderzenie) rozwali mi głowę. Nie będę oszukiwał, że liczyłem na płytkę podobną do American Idiot ( wiem wiem podstawowy błąd).

Leci 1 piosenka... noo... fajnie... hmmm na pewno dalej będzie lepiej. Tak dojechałem do Let yourself go. Pomyślałem, że teraz się zacznie szaleństwo... ! NIE. W ten sposób przeleciała płyta. Ze zniesmaczoną miną schowałem ją do pudełka i walnąłem na półkę. Położyłem ją zdecydowanie dalej od reszty płytek GD. Ale, że już zapłaciłem te 55 zł to postanowiłem wgrać sobie piosenki na komórkę, nie miałem akurat czego słuchać. Widzę, że trochę za bardzo się rozpisałem to resztę napiszę w skrócie.

Uno musiałem przesłuchać kilka razy, żeby piosenki wpadły mi w ucho, BA postanowiłem się nauczyć Oh love ! Oczywiście są kawałki kompletnie z .... powietrza np Troublemaker albo Fell for You, które mi się zupełnie nie podobają, ale teraz mogę powiedzieć, że UNO jest MEGA.

Zanim zacząłem to pisać chciałem pojechać po Dos, ale po tym co napisałem stwierdziłem, że muszę dać jej kilka szans... Przesłuchałem raz, 2 piosenki wpadły mi w ucho, ale stwierdziłem, że to właściwie to samo co UNO i olewam sprawę. Jutro od rańca wkładam DOS do wieży i może za kilka dni napiszę moje odczucia.

Chciałem kupić ostatnio Tre ale stwierdziłem, że skoro Dos zupełnie mi nie przypasowało to nie będę marnował kasy na Tre. Jednak przeczytałem kilka stron z tego tematu i widzę, że trzecia część jest bardzo chwalona więc może jednak pojadę do sklepu w tym tygodniu.

Podsumowując UNO - warte każdej kasy, Dos... na pierwszy odsłuch bardzo słabo ale dam jej jeszcze jedną szansę. Tre kupię jeśli Dos będzie chociaż w połowie tak dobra jak Uno.
Nie wiem właściwie czy kogoś to interesuje, ale musiałem tak rozlegle opisać moje odczucia:P

Homo Economicus

Szanowny pan Jordan Babula z TR najpierw twierdził, że słuchał całą trylogię i przy recenzji Uno twierdził, że Dos i Tre są CO NAJMNIEJ tak dobre jak Uno. A tu co? Dos 4,5, a Tre 3,5! Jak można być tak zmiennym?!

Shenanigans

A ile tak w ogóle Uno miało?
Wiesz może przesłuchał kilka razy i jednak stwierdził, że nie? Każdy może zmienić zdanie. Ja np tak często mam, że po pierwszym przesłuchaniu mam jakąś opinię, a po kilku kolejnych już ona jest inna albo na + albo na -

Homo Economicus

Uno 4,5

Sandra, ale moim zdaniem, jak się coś publikuje, to raczej powinno się uważać na słowa. A może to i ja jestem wściekła, że ulubione płyty są niedocenione? Bo to jest jak z Warningiem. Ja wielbię, a prasa nie.

EDIT
Ale za to naczelny TR chwali Dos.

Shenanigans

Masz rację z tym, że publikując coś trzeba uważać na słowa. Wystarczyłoby, że gościu w tych osobnych recenzjach napisał, że po kilku przesłuchaniach zmienił swoją pierwotną opinię i już by to inaczej wyglądało.
No a to, że my chcemy żeby płyty, które nam się podobają były oceniane jak najwyżej i wściekamy się jeśli nie są to już inna sprawa

Ewelinek

Nie wiem czy tu powinnam to pisać ale zaryzykuję Very Happy

Tak więc słyszałam dzisiaj w radiu Stray Heart. Było to dla mnie wielkie zdziwienie. Negatywne. (Nie rockowe radio) Skoro było z DOS to prawdopodobnie mogę się spodziewać także czegoś z TRE?

Homo Economicus

Zapytam się, jakie to radio. RMF, Zet, czy może Trójka?
I czemu masz negatywne odczucia wobec tego faktu? Moim zdaniem dobrze, że wreszcie zaczyna się jakaś promocja, bo to klucz do sukcesu. Im lepsza promocja, tym więcej sprzedanych płyt, tym więcej osób mówi o zespole, tym więcej fanów. Takie jest przynajmniej moje podejście Wink

Poza tym chłopaków trzeba nagrodzić za ciężką pracą zwaną trylogią.

A jak pisaliśmy na stronie, X-Kid ma być singlem radiowym 12 lutego, o ile dobrze kojarzę.

Aleksandra

Negatywne zaskoczenie? Ja tam się zawsze cieszę jak słyszę GD w radiu albo telewizji

Raz przed wyjściem do szkoły w Trójce leciało Nightlife - to dopiero było zaskoczenie. Stray Heart to jest singiel, a to się pojawiło nie wiadomo skąd. Kilka dni później, też w Trójce słyszałam... Lazy Bones. It made my day