Strony pamięci żałobny rapsod...

Jaszczurka

Jak część z Was zauważyła - albo i nie - nasza strona [link widoczny dla zalogowanych] nie działa. Najprawdopodobniej jest to kwestia serwera, przynajmniej takie dostałyśmy informacje. Robimy co możemy (czyt. biegamy od znajomego do znajomego), by stronę przywrócić. Mamy nadzieję, że to możliwe, bo w innym wypadku przepadną prawie dwa lata naszej pracy.

Prawie dwa lata pisania artykułów po nocach, użerania się z hejterami, szukania zdjęć na rosyjskich stronach, tłumaczenia wywiadów z Kerranga... Nie będę tu się rozpisywać na temat moich uczuć, ale gdy nagle znika coś, w co włożyło się tyle serca i czasu... Nikomu nie życzę takiej sytuacji.

Piszę to w sumie tylko po to, byście wiedzieli, co jest grane, ale jeśli przy okazji ten post przeczyta ktoś, kto może nam pomóc, bardzo proszę o kontakt. Nie wiem jak mogłybyśmy się odwdzięczyć, ale na pewno coś wymyślimy.